E-KOMIKSY FORUM

Ogólnie rzecz biorąc to sporo wydawców i nie tylko olewa kontakt z klientem... znikają, nie mają czasu na 2 zdania informacji na swojej stronie FB, a co dopiero odpowiadać na zapytania...

albo nie mają strony na FB jak wielki E

Nie wiedziałem, że dziś posiadanie strony na fejsbóku jest wymagany.

Obowiązku nie ma, ale wydaje mi sie, że ułatwia kontakt z potencjalnymi klientami.

nie jest, a Egmont przez różne kanały odpowiada na pytania czytelników więc ja nie widzę problemu. FB może dawać łatwiejszy kontakt

tymek pisze:Nie wiedziałem, że dziś posiadanie strony na fejsbóku jest wymagany.

Strony internetowej też nikt Ci nie każe mieć, ale jak się jest dużym wydawnictwem (a E jest największym wydawnictwem komiksowym w Polsce) to jednak trochę lipa jak się nie ma. Odpowiadają na pytania raz na kwartał (ostatnio nawet to nie). Porównaj z np. Muchą czy Studiem Lain albo Timofem - gdzie możesz zawsze napisać pytanie na FB i tego samego dnia masz odpowiedź. Ba, Ongrys i SL nawet są obecni na gildii i odpisują na posty fanów. Na tym tle kontakt z E wypada słabo.

Bardziej piłem do wydawnictwa Sideca, ale Egmont też jest w czołówce...
Nie mamy za dużo reklam w TV, które promują komiks, także media związane z Internetem powinny być naturalnym narzędziem do komunikacji i reklamy...

W pełni się z tym zgadzam, ale wciąż nie podoba mi się opinia, że "nie ma facebooka, to lipa".

Panowie, zostawmy ten temat w spokoju. Sprzedajcie mi Sin City i temat do zamknięcia

Wiadomo, że żarcik, ale tak mi się wydaję że ten rynek komiksowy dalej się rozwija u nas chociaż i tak jest o niebo lepiej niż za czasów mojej młodości.

tymek pisze:W pełni się z tym zgadzam, ale wciąż nie podoba mi się opinia, że "nie ma facebooka, to lipa".

Tak, masz rację. Ja sam niedawno dopiero założyłem, by mieć dostęp do informacji. A i tak bardziej mnie wkurza niż pomaga...

zenek_desperat pisze:ale tak mi się wydaję że ten rynek komiksowy dalej się rozwija u nas chociaż i tak jest o niebo lepiej niż za czasów mojej młodości.

Ja tam nadal czuję się młody