Co ostatnio oglądałem...
- ubi
- Gaduła
- Posty: 50
- Rejestracja: 27 gru 2015, 21:12
- 8
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowania: 35 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Black Adam - dosyć typowy film superbohaterski. Miał swoje momenty, ale myślałem, że obejrzę film o superzłoczyńcy. Chyba, że w tym Nowym Świecie nazywamy zloczyńcami większość bohaterów, których wcześniej grali Stallone, Schwarzenegger i Willis, oraz chyba wszystkich Clinta Eastwooda. Z tego powodu obawiam się, że kiedy już dojdzie do walki z Supermanem, to zostanie on pokazany jako harcerzyk, któremu nawet ja nie będę w stanie kibicować.
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Kolejny odcinek Inspektor George Gently za mną. Serial choć ktoś odcinki ładnie połączył w całość. W natloku miernoty serwowanych przez molochy typu Netflix łatwo ominąć to, co leci na Epic drama. W końcu serial kryminalny o czymś, nie tylko o samej sprawie, ale o rzeczach ważnych. Nie nawalony akcją, nadętymi tekstami i papką dla mas. Dobrze zbalansowany scenariusz, ciekawe dialogi i postacie, które się uzupelniają. Akcja spokojna, choć są żywsze momenty. Na szczęście nie jest podobny do Poirota, nie ma ślamarności i super detektywa... (przyznam, że oglądałem całość serialu o nim).
Ogólnie jak dla mnie świetny, im dalej tym lepiej.
A przy okazji, skoro jestem przy temacie spraw kryminalnych.
Wizyta inspektora - Tak na prawdę teatr telewizji. Na długo mi zapadł w pamięć... No i nasz Teatr Telewizji mógłby się uczyć jak robić takie ekranizacje.
Ogólnie jak dla mnie świetny, im dalej tym lepiej.
A przy okazji, skoro jestem przy temacie spraw kryminalnych.
Wizyta inspektora - Tak na prawdę teatr telewizji. Na długo mi zapadł w pamięć... No i nasz Teatr Telewizji mógłby się uczyć jak robić takie ekranizacje.
- ubi
- Gaduła
- Posty: 50
- Rejestracja: 27 gru 2015, 21:12
- 8
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowania: 35 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Dzisiaj skończyłem 2 sezon Star Trek Picard. Niestety tym razem to była droga przez mękę. Twierdzę, że akcja filmów i seriali s-f przenoszona jest w czasy nam współczesne tylko dla zaoszczędzenia na efektach specjalnych. A tu jest jeszcze śmieszne ograniczanie obsady do etatowo zatrudnionych aktorów. Może trochę z powodu tej pandemii? Mam nadzieję, że chociaż część tej zaoszczędzonej kasy zostanie zainwestowana w 3 sezon. Tylko dla zagorzałych fanów.
Natomiast dla szerokiego grona bardzo polecam netflixowy serial "W zamknięciu". 4 odcinki do połknięcia w dłuższy wieczór. Wciągnął całą rodzinę. Można by chyba powiedzieć, że fabuła momentami naciągana, ale jednak, bardzo skłaniająca do przemyśleń. A najbardziej chyba przerażające to, że możliwa.
Znaczy, nie chodzi mi o konkretnie tę pokazaną historię, ale przerażająca jest świadomość, że jakiś nasz pojedynczy błąd, niedopatrzenie, lub zaniechanie może zrujnować nam resztę życia. A czasami może być to po prostu splot wyjątkowo niekorzystnie ułożonych zdarzeń, na które nie mamy absolutnie żadnego wpływu. Natomiast próby ratowania sytuacji tylko ją pogarszają, ale w pewnym momencie już nie ma innego wyjścia niż brnąć dalej. Chociaż na pewno nie zgadzam się zbytnio z morałem. Uważam, że gdzieś jest granica i większość ludzi jednak jej nie przekracza.
Naprawdę dużo trudniej było zasnąć niż po horrorach.
Natomiast dla szerokiego grona bardzo polecam netflixowy serial "W zamknięciu". 4 odcinki do połknięcia w dłuższy wieczór. Wciągnął całą rodzinę. Można by chyba powiedzieć, że fabuła momentami naciągana, ale jednak, bardzo skłaniająca do przemyśleń. A najbardziej chyba przerażające to, że możliwa.
Znaczy, nie chodzi mi o konkretnie tę pokazaną historię, ale przerażająca jest świadomość, że jakiś nasz pojedynczy błąd, niedopatrzenie, lub zaniechanie może zrujnować nam resztę życia. A czasami może być to po prostu splot wyjątkowo niekorzystnie ułożonych zdarzeń, na które nie mamy absolutnie żadnego wpływu. Natomiast próby ratowania sytuacji tylko ją pogarszają, ale w pewnym momencie już nie ma innego wyjścia niż brnąć dalej. Chociaż na pewno nie zgadzam się zbytnio z morałem. Uważam, że gdzieś jest granica i większość ludzi jednak jej nie przekracza.
Naprawdę dużo trudniej było zasnąć niż po horrorach.
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Na zachodzie bez zmian - dobrze się ogląda, rasowy dramat. Nowsza wersja, ale daje radę.
Peripheral - Boże, jakie to naiwne... 5 odcinek już kompletnie. Cóż, zapewne dlatego tak popularne... Jest super "młodzież" i sf, czego chcieć więcej...
Wojna światów s3 - ciut lepszy niż 2 sezon, ale ogólnie słaby... Nie wspominając o bardzo słabej warstwie sf i podróży w czasie.
Guillermo del Toros Cabinet of Curiosities - ciekawe, ciekawe... Lovecraftowskie, jeszcze przede mną trochę odcinków.
Stalker - Trochę się dziwnie to ogląda po latach, ale nadal sporo dobrego kina.
Zardoz - Jeszcze starsze kino, ale dobrze się ogląda, zwłaszcza, że pomysł przedni.
Edit:
Dodam jeszcze coś, co zdążyłem oglądnąć przed pracą.
Ciche miejsce - Poza oczywistymi błędami i naciągnięciami t o film z ciekawym pomysłem i dość dobrze zrealizowany. moja druga połówka oglądała z zaciekawieniem i podskakiwała co rusz na kanapie Horror sf. Z pewnością lepiej zrobiony i lepszy niż podobny film z W.Smithem i jego synem.
Peripheral - Boże, jakie to naiwne... 5 odcinek już kompletnie. Cóż, zapewne dlatego tak popularne... Jest super "młodzież" i sf, czego chcieć więcej...
Wojna światów s3 - ciut lepszy niż 2 sezon, ale ogólnie słaby... Nie wspominając o bardzo słabej warstwie sf i podróży w czasie.
Guillermo del Toros Cabinet of Curiosities - ciekawe, ciekawe... Lovecraftowskie, jeszcze przede mną trochę odcinków.
Stalker - Trochę się dziwnie to ogląda po latach, ale nadal sporo dobrego kina.
Zardoz - Jeszcze starsze kino, ale dobrze się ogląda, zwłaszcza, że pomysł przedni.
Edit:
Dodam jeszcze coś, co zdążyłem oglądnąć przed pracą.
Ciche miejsce - Poza oczywistymi błędami i naciągnięciami t o film z ciekawym pomysłem i dość dobrze zrealizowany. moja druga połówka oglądała z zaciekawieniem i podskakiwała co rusz na kanapie Horror sf. Z pewnością lepiej zrobiony i lepszy niż podobny film z W.Smithem i jego synem.
- Tecumseh
- Gaduła
- Posty: 259
- Rejestracja: 09 mar 2016, 22:23
- 8
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowania: 62 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Seriale mnie nie "kręcą". Ale gdy wyczaję w telewizorni to https://www.filmweb.pl/film/Interstellar-2014-375629, muszę obejrzeć.
Anarchia w samym środku mojej głowy
Mój mózg pracuje niezależnie
I nikt mi nie może zakazać myślenia
Anarchia w głowie to początek wyzwolenia
https://chomikuj.pl/TECUMSEH-12
Mój mózg pracuje niezależnie
I nikt mi nie może zakazać myślenia
Anarchia w głowie to początek wyzwolenia
https://chomikuj.pl/TECUMSEH-12
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Ba, polecam szczerze. Oglądałem ze trzy razy.Tecumseh pisze:Seriale mnie nie "kręcą". Ale gdy wyczaję w telewizorni to https://www.filmweb.pl/film/Interstellar-2014-375629, muszę obejrzeć.
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Willow - obejrzany sezon 1, czy będzie sezon 2 to wielki znak zapytania, bo serial nie za wysokich lotów. Ba, wręcz klasy B, ale da się oglądać. Całość ratuje humor. Postacie na plus to dryblas i książę Graydon oraz sentyment do Willowa. Kolejny plus to muzyka na koniec każdego odcinka (3 i 8 finałowy najlepsze) i nie udawanie przez twórców, że to serial godny nagród, choć zbili kasę na legendzie filmu. Dziury w scenariuszu i bzdury, że aż boli, ale jednym okiem w czasie pracy na kompie da się oglądać. Na TV film, na kompie praca Serial, jak najbardziej poprawny politycznie.
Guillermo del Toros Cabinet of Curiosities - zmarnowany potencjał, wyszło średnio lub słabo. Nawet pierwszy odcinek, gdzie wszystko było ok do momentu finału. Za bardzo to przypomina Metal hurlant, Black Mirror czy American horror show...
Mroczne materie s3 - Podobał mi się choć samo zakończenie ciut na siłę.
Diabli nadali - kolejny raz oglądane odcinki. Jak najbardziej na plus choć nie jestem zwolennikiem komedii. Przedni żart
Guillermo del Toros Cabinet of Curiosities - zmarnowany potencjał, wyszło średnio lub słabo. Nawet pierwszy odcinek, gdzie wszystko było ok do momentu finału. Za bardzo to przypomina Metal hurlant, Black Mirror czy American horror show...
Mroczne materie s3 - Podobał mi się choć samo zakończenie ciut na siłę.
Diabli nadali - kolejny raz oglądane odcinki. Jak najbardziej na plus choć nie jestem zwolennikiem komedii. Przedni żart
- grifos
- Gaduła
- Posty: 160
- Rejestracja: 10 sty 2016, 12:19
- 8
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowania: 14 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Mi zostały 2 ostatnie do oglądnięcia. Tak naprawdę to tylko 3 odcinek [ten z sekcją] był bardzo dobry.GEDiNAZGUL pisze:Guillermo del Toros Cabinet of Curiosities - zmarnowany potencjał, wyszło średnio lub słabo. Nawet pierwszy odcinek, gdzie wszystko było ok do momentu finału. Za bardzo to przypomina Metal hurlant, Black Mirror czy American horror show...
Polecam Everything Everywhere All at Once, Menu i Bullet Train.
- komixpmi
- Gaduła
- Posty: 369
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:38
- 8
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowania: 143 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
AVATAR 2 : ISTOTA WODY
Bardzo fajny film przyrodniczy naszpikowany efektami specjalnymi ... ale chyba nie o to chodziło w filmie akcji S-F. Dłużyzna jakich mało , akcji jak na lekarstwo i niewiele nowości w porównaniu do części pierwszej. Jak na kilkanaście lat oczekiwania kontynuacji po części pierwszej , to jest to totalny zawód.Całość może nie byłaby zła gdyby film zmieszczono w 1,40 godziny filmu zamiast 3. - szamas
- Gaduła
- Posty: 265
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 12:29
- 8
- Podziękował: 190 razy
- Otrzymał podziękowania: 213 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Nie znam oryginału. Serial z każdym sezonem jakoś mniej mi się podobał, chociaż i później bywały odcinki, które potrafiły bardziej zaciekawić. Niektóre wątki wydawały mi się naciągane i słabo uzasadnione chociażby "krytyka" religii czy wybory i decyzje niektórych postaci. Raczej do niego nie wrócę i raczej nie mogę go z czystym sumieniem polecić. Prawdopodobnie osoby, które czytały książkę będą mieć inne odczucia.GEDiNAZGUL pisze:
Mroczne materie s3 - Podobał mi się choć samo zakończenie ciut na siłę.
Aktualnie odświeżam sobie starego "Wiedźmina" PL (po, w większości pierwszym, przeczytaniu opowiadań, sagi, prequela, zbioru "fanfików" ; zbiorczego komiksu Polcha oraz wydanych w Polsce Witcherów z Dark Horse) i uważam, że nie jest tak źle (biorąc pod uwagę, że serial powstał ponad 20 lat temu). Oczywiście są zmiany w fabule i postaciach ale bez większych przegięć; no i czuć ten słowiański klimat.
W dalszym planie mam Witchera z NF ale już się boję co oni z nim nawyprawiali
no jeszcze na półce leżą dyski z grami ale na to najtrudniej będzie znaleźć czas