http://www.transformerscollection.com/
Mnie zastanawia, dlaczego wydawnictwa zamiast wydać taki komiks w integralu po 3-5 albumy w jednym w cenie około 100 zł to uparli się wydawać po jednym albumie za bagatela prawie 40 zł! Dla zainteresowanych dodam że seria ma... 55 albumów. I nie mówię tu o spin-ofach, tych też jest ponoć trochę, tylko o oryginalnej serii. Pewnie i tak bym teraz nie kupił - a może jednak, kto wie - ale i tak...żal jest. Lucky Lucke, Sprycjan, i inne francuskie serie komediowe aż się proszą o piękne integrale!yavamir pisze:Taurus Media
Na maj Taurus Media przygotowało cztery premiery - po długiej przerwie powróci Spirou! Sprawdźcie pozostałe tytuły (wszystkie będzie można kupić na Festiwalu Komiksowa Warszawa)!
Sprycjan i Fantazjusz: W Moskwie
Sprycjan i Fantazjusz: W Moskwie
Scenariusz: Tome
Rysunki: Janry
Wydanie: I
Data wydania: 9 Maj 2018
Seria: Sprycjan i Fantazjusz
Tytuł oryginału: 42 Spirou à Moscou
Rok wydania oryginału: 1992
Wydawca oryginału: Dupuis
Tłumaczenie: Paulina Wierzbińska
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 215x290 mm
Stron: 48
Cena: 38,00 zł
Wydawnictwo: Taurus Media
A to super, choć on to akurat mnie nie interesujetymek pisze:Iznogud ma być podobno w integralach.
Pewnie masz rację. Z tego co wiem w przypadku poniższej mangi - jeszcze raz wszystkim polecam, świetny psychologiczny thriller! - fanom nie spodobało się umieszczenie napisu volume/tom 1. Zostali nawet zasypani listami/prośbami o zmianę tego napisu. Wydawnictwo odpisało że nie mają prawa do zmian jakichkolwiek na okładce. Ale! Skoro Lucek (te kilka tomików ile wyszło) i Tin Tin wszyły w formacie jakim wyszły to chyba są jakieś szanse? No poza tym, ja się mega cieszę że rynek Polski jest teraz nasiąknięty różnego rodzajem komiksów i mang. Pamiętam czasy gdy całe miasto oblatywałem za Mega TM-Semicami albo pierwszymi mangami od JPF'u. A jak pojawił się Asterix i Obelix w domu to każdy - okej, prawie, matula kochana nie miała czasu i nie lubiła komiksów - je czytał, nie lubiące komiksów dwie siostry i tatuliński czytali je. Więc teraz gdy wystarczy poszperać co ma wyjść lub wyszło, to się cieszę. Ale i tak!! Żal że pewne mangi komiksy wychodzą w pewnych wydaniach, gdzie tymczasem za granicą pewne "formaty" są na wydaniu codziennym. Takie 2w1 albo 3w1 to codzienność w Anglii w przypadku mang. Kosztują 40 zł na 600 stron! Tu akurat zgadzam się 400 to już lepszy format nawet jeśli mają kosztować 40 zł i tracimy przez to te 200 stron. Ale integrale od Lucka i TinTina świetne byłe. Mniejsze albo dobre. Okej nie wszystkim przypadły do gustu, w takim wypadku czemu nie zrobić takich jak Blueberry? Dlaczego taki format to rzadkość? Jeremiah? Przecież ten komiks prosi się o wydanie jak Blueberry! Tak samo jak inne komiksy. Albo wydanie jak WAlking Dead! Niezwyciężonego nie wyobrażam sobie w innej formie. Ale cóż... zapewne masz rację. Nie wiemy dlaczego tak anie inaczej robi wydawca i czy ma wolną rekę...tymek pisze:Z innej strony - nie znamy wymogów licencyjnych. Być może licencjodawca wymusza, żeby po jednym tomie trzaskać i Taurus musi się dostosować? Wiesz, jest wiele czynników, o których nie wiemy.
