Nie wiem gdzie to napisać więc daję to tu, gdzie chyba będzie pasować. I nie, nikt mi za to nie płaci - aczkolwiek jak by kto chciał, to się nie obrażę!
NETFLIX w Polsce, i to od jakiegoś czasu. Pierwszy miesiąc miałem za darmo i... kilka fajnych pozycji było, 55 zł najtańszy abonament, mało napisów i dubbingu, stwierdziłem nie warto. W tym miesiącu sprawdziłem na nowo. Wiele nowych pozycji, codziennie coś wrzucają. Masę dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Świetne seriale i filmy, baza napisów wzrosła i mało który już serial lub film nie ma ich. Co mi się nie podoba? Mało anime. Jest ich trochę ale te w moich klimatach? Mało, stanowczo za mało, ale... wciąż je dodają i to te ciekawe anie jakieś odgrzewane kotlety jak w Polskiej telewizji wrzucony na święta Kevin sam w domu. Mało fajnych stand-upów też jest minusem, bo moim zdaniem w Netflixie powinno ich być mnóstwo. Ale może to dlatego że ja nie lubię chamskiego humoru? Bo tego jest masa. To od strony minusów. A to wszystko za? Abonament miesięczny 35 zł. Biorąc pod uwagę że mam w telewizji 24-26 kanałów których nie oglądam a i tak muszę płacić abonament (WHY?!! dlaczego mam płacić ten haracz do licha?!!). Plus mam Cyfrowy Polsat TYLKO i wyłącznie dla kanałów Discovery które kiedyś były fajne i ciekawe a teraz są robione pod amerykańską publikę, albo... pod zwykłego przygłupiego widza. Sorki, ale czytałem o tych PAwn Shop, najniebezpieczniejszy zawód, OCC itd. to wszystko jest ustawione. Nawet drwale i walki o bagaż albo walka o złoto. Te całe kiedyś ciekawe programy to ustawiony chłam. Chłam z który płacę około 80 zł. A oglądam TVP Rozrywkę ze względu na kabarety - coraz mniej śmieszne odkąd prowadzą je Gorski i Wójcik, też nie śmieszni - i Teleexpress na TVP1. Nic więcej. NIC. Nada. Czy więc warto pozbyć się tego chłamu i zainwestować 35 zł w filmy i seriale? Dla mnie to oczywiste. A zawsze mogę zrezygnować w każdej chwili, i wrócić w okresie urlopu. I NETFLIX mogę zabrać wszędzie. Najdroższa opcja to 3 czy więcej telewizji w tym na komórce, tablecie, kompie, ps4, xonie za 55 zł.
Więc... na pohybel TVP i niech żyje nowy król: Netflix.