Co ostatnio oglądałem...
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Najlepszy scenariusz oryginalny: Jak dla mnie Ex-machina.
Co do animacji to ciężko powiedzieć. Czy Marnie czy też W głowie się nie mieści. Obie ciekawe i oryginalne pomysły.
Ale patrząc na to, że "Song of the sea" dostał tylko nominacje do Oscara...
Marsjanina, a czytałem też książkę, do samego końca nie doglądałem. Fakt, faktem, że an malutkim ekraniku w fotelu na przeciw.
Mam nadzieję, że Zjawa coś złowi i reżyser. A Mad max to dla mnie pomyłka...
Szkoda, że gdzieś w tym typowaniach zaginął "Sicario".
Co do animacji to ciężko powiedzieć. Czy Marnie czy też W głowie się nie mieści. Obie ciekawe i oryginalne pomysły.
Ale patrząc na to, że "Song of the sea" dostał tylko nominacje do Oscara...
Marsjanina, a czytałem też książkę, do samego końca nie doglądałem. Fakt, faktem, że an malutkim ekraniku w fotelu na przeciw.
Mam nadzieję, że Zjawa coś złowi i reżyser. A Mad max to dla mnie pomyłka...
Szkoda, że gdzieś w tym typowaniach zaginął "Sicario".
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Pisałem już o tym. Dziś dokończyłem oglądanie pierwszego sezonu "Człowiek z Wysokiego Zamku"... Ciekawy, dobrze zrealizowany, warte uwagi są zwłaszcza dialogi i to te " o niczym". Ciekawe zmiany w stosunku do książki, z reguły i wg. mnie raczej na plus. Ktoś szuka dobrego serialu, polityka, szpiegostwo, fantastyka, szeroko pojęta socjologia i psychologia, a zwłaszcza, co nas skłania do takich, a nie innych wyborów i o co warto walczyć i zachować to zobacz, a nie powinieneś się zawieść.
- komixpmi
- Gaduła
- Posty: 369
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:38
- 8
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowania: 143 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Dziś o 22.00 na kanale FOX premierowy odcinek Walking Dead . Super serial o zombie i o tym , że prawdziwym złem i tak zawsze na Ziemi zostaną ludzie .
- ubi
- Gaduła
- Posty: 50
- Rejestracja: 27 gru 2015, 21:12
- 8
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowania: 35 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
No ja obejrzałem pierwszą serię i na tym skończyłem, bo komiksowi nie dorównywał. Czy dalej było lepiej? Natomiast bardzo polecam "grę" od Telltale. Napisałem "grę", bo w sumie więcej tam oglądania niż grania, ale klimat idealny.
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Msza za miasto Arras
Z pewnością warto obejrzeć ten spektakl. Daje wiele do myślenia. Gajos pokazuje swój cały warsztat, przykuwa uwagę aż do samego końca.
opis
Niestety nie udało mi się obejrzeć na żywo transmisji z teatru.
https://www.youtube.com/watch?v=q1b_i8DiWEQ
Z pewnością warto obejrzeć ten spektakl. Daje wiele do myślenia. Gajos pokazuje swój cały warsztat, przykuwa uwagę aż do samego końca.
opis
Kod: Zaznacz cały
http://www.teatrtelewizji.tvp.pl/23064324/msza-za-miasto-arras
https://www.youtube.com/watch?v=q1b_i8DiWEQ
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Kroniki Shannary
No cóż historyjka z potencjałem, ale mocno młodzieżowa. Prawie wszyscy są młodzi, piękni i fit. Główna bohaterka gra tragicznie, już nawet ostatni syn S lepiej się sprawuje z płaczliwą miną. Stare schematy: miłość, obowiązek, wiara, przeznaczenie są trochę potraktowane łopatologicznie tak, aby trafiły do dzieciaków wychowanych na Smalville, Teen wolf, Walkin dead etc.
Oglądnąłem co prawda tylko 3 odcinki, ale posiedzenie rady w trzecim mnie całkiem rozwaliło... na kończącą scenę odcinka już nie miałem siły zareagować.
Szkoda, bo idea ma potencjał. Stary schemat, ale sprawdzony, urok wizji przyszłości Ziemi i tajemnicy, co się stało... Misja ratowania świata etc. Na plus ujęcia gór, postać druida i mimo wszystko króla.
Książek Brooksa nie czytałem, jakoś nigdy nie nie zachęcały treścią.
Jeżeli ktoś chce coś ciekawego poczytać, czegoś "w stylu" tej pozycji i w polskich klimatach, ba nawet dziejącego się w Polsce to polecam T.Kołodziejczaka (Czerwona mgła, Czarny horyzont, Biała reduta). Wyższy poziom, aczkolwiek pisane przystępnie. (omińcie jedynie wątek miłosny w 3 części). Czyta się naprawdę dobrze. Ale na jego podstawie, nawet przy dzisiejszym parciu na patriotyzm nie ma co liczyć... a szkoda.
No cóż historyjka z potencjałem, ale mocno młodzieżowa. Prawie wszyscy są młodzi, piękni i fit. Główna bohaterka gra tragicznie, już nawet ostatni syn S lepiej się sprawuje z płaczliwą miną. Stare schematy: miłość, obowiązek, wiara, przeznaczenie są trochę potraktowane łopatologicznie tak, aby trafiły do dzieciaków wychowanych na Smalville, Teen wolf, Walkin dead etc.
Oglądnąłem co prawda tylko 3 odcinki, ale posiedzenie rady w trzecim mnie całkiem rozwaliło... na kończącą scenę odcinka już nie miałem siły zareagować.
Szkoda, bo idea ma potencjał. Stary schemat, ale sprawdzony, urok wizji przyszłości Ziemi i tajemnicy, co się stało... Misja ratowania świata etc. Na plus ujęcia gór, postać druida i mimo wszystko króla.
Książek Brooksa nie czytałem, jakoś nigdy nie nie zachęcały treścią.
Jeżeli ktoś chce coś ciekawego poczytać, czegoś "w stylu" tej pozycji i w polskich klimatach, ba nawet dziejącego się w Polsce to polecam T.Kołodziejczaka (Czerwona mgła, Czarny horyzont, Biała reduta). Wyższy poziom, aczkolwiek pisane przystępnie. (omińcie jedynie wątek miłosny w 3 części). Czyta się naprawdę dobrze. Ale na jego podstawie, nawet przy dzisiejszym parciu na patriotyzm nie ma co liczyć... a szkoda.
- Akira
- Gaduła
- Posty: 184
- Rejestracja: 24 lut 2016, 22:53
- 8
- Podziękował: 78 razy
- Otrzymał podziękowania: 53 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Wszystko co tu będzie napisane można zobaczyć w trailerze!!
Obejrzałem Star Warsy 7 i... mam mieszane uczucia. Nie wiem czy to tylko ja, ale... jakoś siakoś stary Ford i reszta starej gwardii nie pasowała mi w ogóle w tej części. Poza tym film... meh. Ujdzie. Tak jak napisałem dziwne odczucia mam odnośnie niego.
Jupiter Intronizacja. Zacząłem i po 10 minutach jakoś od pół roku nie mogę skończyć -_-
Obejrzałem Star Warsy 7 i... mam mieszane uczucia. Nie wiem czy to tylko ja, ale... jakoś siakoś stary Ford i reszta starej gwardii nie pasowała mi w ogóle w tej części. Poza tym film... meh. Ujdzie. Tak jak napisałem dziwne odczucia mam odnośnie niego.
Jupiter Intronizacja. Zacząłem i po 10 minutach jakoś od pół roku nie mogę skończyć -_-
"Would you kindly...?" https://www.youtube.com/user/AkiraPoland - codziennie gameplaye i streaming online
Zostań patronem! https://www.patreon.com/Akirapoland
Zostań patronem! https://www.patreon.com/Akirapoland
- GEDiNAZGUL
- MODERATOR
- Posty: 705
- Rejestracja: 19 gru 2015, 18:43
- 8
- Podziękował: 375 razy
- Otrzymał podziękowania: 374 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
Akira pisze:
Jupiter Intronizacja. Zacząłem i po 10 minutach jakoś od pół roku nie mogę skończyć -_-
żałuj... Przemęcz panienkę i idiotę "Thora", (skoro wytrzymałeś SW i parę SH to dasz radę, zaprawiony jesteś ) a doceń działania jak w Diunie i zajebiście zagrana postać Balem Abrasax i matki reszty rodzinki. Tylko broń cię Boże nie oglądaj z lektorem lub dubbingiem!
- yavamir
- Gaduła
- Posty: 421
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:13
- 8
- Podziękował: 264 razy
- Otrzymał podziękowania: 253 razy
Re: Co ostatnio oglądałem...
GEDiNAZGUL pisze:Akira pisze:
Jupiter Intronizacja. Zacząłem i po 10 minutach jakoś od pół roku nie mogę skończyć -_-
żałuj... Przemęcz panienkę i idiotę "Thora", (skoro wytrzymałeś SW i parę SH to dasz radę, zaprawiony jesteś ) a doceń działania jak w Diunie i zajebiście zagrana postać Balem Abrasax i matki reszty rodzinki. Tylko broń cię Boże nie oglądaj z lektorem lub dubbingiem!
Byłem na Jupiterze w kinie i dla mnie film masakra. Wszystko mnie wkurzało nawet ścieżka dźwiękowa. Balem Abrasax to mnie psychicznie wykończył (gdyby był na wyciągniecie ręki to bym...) i to nie jest komplement. Film był straszny, najgorszy jaki oglądałem w kinie.
Ale co tam o gustach się nie dyskutuje, wyraziłem tylko swoje zdanie. Komuś może się podobać