E-KOMIKSY FORUM

Filmowy Nowy Rok rozpocząłem "Nie patrz w górę". Film mocno mnie zaskoczył świetnym wykonaniem, grą i scenariuszem. Spojrzenie na dzisiejszy świat, tak, ten świat wokół nas. Akcja co prawda dzieje się w USA, ale spokojnie można spojrzeć na trendy szerzej, choć ciężko znaleźć równie wiele odrealnienia w Europie. Oczywiście nie chodzi tu o kometę, ale... Niech, każdy sobie na to odpowie, nie musi Patrzeć lub Nie Patrzeć w górę, ale wokół siebie, co się dzieje i co się zbliża.
Świetna obsada!
Jeżeli chcesz się po prostu dobrze bawić przy oglądaniu to też dobrze trafiłeś, bo film podany jest bardzo na luzie. Sporo dobrego żartu i niezłych scen oraz kadrów. Można oglądać z najbliższymi i cieszyć się śmiechem, a potem spokojnie możecie zasiąść do kolacji...



ps. NIE OGLĄDAJCIE TRAILERÓW, nie psujcie sobie zabawy.

Przed chwila skoczyłem oglądać film kolegi z góry Dobry film, gorąco polecam.

Zarąbisty. Mit nordycki, eda skondensowana i zmiksowana z jądrem ciemności. Obłęd, estetyka, muzyka symbolika.




Ciężki film, ale naprawdę świetny. Oglądnąłem go w tym tygodniu dwa razy Niesamowicie zagrana rola Jokera, kadry i ukazanie powiększającego się obłędu Arthura. Gdyby inne filmy SH miały połowę tego sensu...

Joker bardzo dobry. Chyba najlepszy z DC. Ostatnio widziałem Batmana, dobry film. Jednak pewne słowa catwoman przy reflektorze na pietrze dają do myślenia. Wypychanie pp na siłę..

Uncharted słaby

Do oglądnięcia tego filmu skłonił mnie odtwórca głównej roli, zagrał już wcześniej dobrze kilka postaci. Początek, może ciut słabszy, ale z każdą minutą film się rozkręca i nabiera wyrazu. Świetne plany, na poły teatralne i filmowe. Niezłe dialogi. Poetyckość i teatralność części tekstów została ciekawie pokazana w formie piosenek, naprawdę nieźle to wyszło. Zwłaszcza kawałki - wysyłanie pożegnalnych listów przez żołnierzy i powrót księcia.
Oczywiście widać też poprawność polityczną, ale nie razi za bardzo... Choć zmienianie świata historycznego, jakoś nie idzie w parze z logiką.
Tak, oczywiście to w głównej mierze melodramat, ale bardzo dobrze się to ogląda. Tak należy pokazywać sztuki w kinie!

Wczoraj obejrzałem "Doctor Strange -Multiwersum obłędu" i seans bardzo mi się podobał.Walki przedstawione w bardzo dynamiczny sposób i zawierające miłe dla oka efekty specjalne , zatem warto oglądać ten film w jak najlepszej jakości.Fabuła potrafi zaskoczyć widza , a do tego zawiera sporo mrocznych elementów , jakich nie było do tej pory nagromadzonych w innej produkcji MARVELA.Film dość długi , ale nie pozwala na nudę i bardzo dobrze się go ogląda.Pojawia się kilka nowych postaci z innych światów , co dodaje jeszcze smaku tej produkcji.Miły seans na dobry początek weekendu.

Ja obejrzałem też wczoraj i mam podobne wrażenia oczywiście można by się do kilku elementów fabuły przyczepić (np. kradzież zegarka) ale nie były one tak istotne. Rzeczywiście jak na film z MCU to trochę klimatu z horrorów można było poczuć, pewnie to zasługa reżysera
Postacie z multiwersum oczywiście na plus. Osoby lepiej znające komiksy Marvela powinny mieć dodatkową radoche z filmu.
Mi te nieco ponad dwie godziny seansu zleciały dość szybko, nie czułem znużenia, chociaż końcówki można było się spodziewać.

Ostatnia scenka po napisach niepotrzebna, (chyba) nic nie wnosi.

Na rauszu (Thomas Vinterberg)

Film z gatunku "Nie da się o nim powiedzieć że fajny". Obraz porusza delikatnie, problem spożywania napojów procentowych. Robi to w sposób naprawdę interesujący. Świetnie odegrana postać Martina przez Madsa Mikkelsena. Całość ogląda się bardzo dobrze, a po seansie zmusza do przemyśleń.
Bardzo lubię takie kino i zachęcam Was do obejrzenia.



PS następny będzie "Jeźdźcy sprawiedliwości"

W weekend z soboty na niedzielę obejrzałem z Żoną serial "Yellowjackets" (tak nas wciągnęło , że seans zakończyliśmy o 1.30 w nocy).Jest to zaskakująca opowieść rozgrywająca się na kilku płaszczyznach czasowych.Nie bardzo mogę napisać o czym jest serial , aby nie spojlerować , ale jak dla mnie jest rewelacyjny i serdecznie polecam seansik.Sam jestem dopiero po 4 odcinkach (cały sezon ma 10 odcinków) i z niecierpliwością oczekuje na kolejne odcinki.

Nowy doktor Strange raczej mnie nudził. Chyba te wszystkie zamieszania czasowo multiwersowe zaczynają mnie już nużyć. Najnowszy Spiderman obejrzany głównie przez nostalgię. Ale najnowszy Thor zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Zazwyczaj kiedy próbują robić coś dla wszystkich, to wychodzi kicha, ale przy tym całą rodziną bawiliśmy się świetnie. Na czas urlopowo wakacyjny szczerze polecam, śmieszyć będzie i dzieci i dorosłych. Są też momenty mroczne, wg mnie bardziej niż w Strange'u. Na pewno Christian Bale wnosi też nową jakość do Uniwersum Marvela. Nie byłem wcześniej przekonany czy jest jeszcze z czego wykrzesać czwartą część, ale teraz bym powiedział, że może nawet wyszła najlepsza.