E-KOMIKSY FORUM

Po przeczytaniu historii zawartych w Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela numer 77 oraz 81 moge o nich napisać tylko jedno - to REWELACYJNA pozycja .
Potwierdzam słowa tymka , iż jest to wspaniała opowieść . To doskonały przykład na to , że komiksy z tak zwanej "klasyki Marvela" wcale nie muszą się zestarzeć . Można śmiało powiedzieć nawet , że są to jedne ze wspanialszych numerów , jakie było nam dane przeczytać dzięki wydanej w Polsce WKKM . Historia walki Kapitana Marvela z Boskim Thanosem zapiera dech w piersi i trzyma nas w napięciu od pierwszych chwil do samego końca . Czytelnik nie jest w stanie przewidzieć , jak zakończą się dzieje kosmicznego bohatera , a przyznać muszę , że zakończenie zaskoczyło mnie totalnie . Zakończenie jest bardzo sentymentalne i każdy czytelnik poczuje smak atmosfery na ostatnich stronach tych komiksów . Dodatkowo ostatni album to prawdziwy majstersztyk graficzny JIMA STARLINA , który jest niczym hołd dla bohatera tego komiksu . Sięgajcie czym prędzej po tę pozycję , bo WARTO !!!

To taka moja nowa paczuszka od EGMONTU na półkę z komiksami.

Parę komiksów, by dobrze rozpocząć marzec...
Ekho prosto po wyciągnięciu przeczytałem, teraz czas na resztę.



Edit

Ekho - przyjemna i miła dla oka, humorystyczna historia.
Sisters 3- to samo, co wyżej tylko z większym naciskiem na humor.
Szklane miecze 04 - średniak ,ale z ciekawymi i oryginalnymi rysunkami. Dobrze, ze 4 zamyka cykl.
Orbital 06- Byle tak dalej, seria trzyma poziom.
Skalp 01 - otrzymałem to czego oczekiwałem, pokłon dla scenarzysty za nastrój i rys postaci. Rysunki pasujące do komiksu, niezłe. To drugi komiks tego autora, który czytałem, niedługo wydadzą kolejną serię. Jak tu można narzekać na amerykańskie komiksy Kolejna pozycja kupiona dzięki poznaniu jej wcześniej, gratki chłopaki!
Baśnie - Jakoś wyszło zakończenie historii z Mrocznym, dobrze, że wbrew tytułowi mało tam SH.

Oto moje nowiutkie perełki od EGMONTU

Thunderbolts nie polecam, ale już kupiłeś, więc trudno.

Cromwel stone- Andreas w dobrej formie
Undertaker - Seria trzyma swój wysoki poziom i specyficzny klimat
Malcolm Max - dobrze się czyta, ciekawy pomysł, choć położono postać głównej bohaterki - nierealna po tym, co przeżyła i kim jest. Format BD.
Valeria 04 - Dwie pierwsze opowieści baaardzo dobre, drugi dyptyk to ciekawa idea, ale całkiem położone zakończenie.
Baśnie - album średni, pomału robi się z tego serial, rozwlekły i coraz bardziej w "nowym" amerykańskim stylu.
Black Science 03 - Lubię te serie za rysunki i pomysł ,choć ten album ciut za przekobinowany.
Ludzie gniewu - bardzo dobra pozycja, uwielbiam tego autora. Najlepszy z tych, które czytałem. super bohater, on jest zły ,ale nie sztucznie i nie tak naprawdę dobry... postać z krwi i kości! Miód.

Dzisiejsze nowości

Moje najnowsze zakupy. Zrobione w sumie z myślą TYLKO o fistaszkach. reszta jakoś mnie tak skusiła.






Baśnie. Trzymają poziom, choć tak do 10 tomu i zakończenia serii z Gepeto, była najlepsza.
Rycerze Sidonii. To Tsutomu Nihei! Kto czytał ten wie, o co mi chodzi. Tylko do worka szaleństwa dorzucono mechy. Czy dobrze? Dla mnie bomba! Wydanie rozmiarowo, takie jak Monster.
Blame! Ach... perełka. Na wydanie angielskie z upadłego TokyoPop wydałem kawał grosza kilka lat temu i nadal brakuje mi 3 tomów - wartych na dzień dzisiejszy około 2-4 tysięcy. Wydanie dwutomowe wielkością jak widać zbliżone do Basni. Polecam zakup bo warto. Czekam na Noise prequel do Blame!
Fistaszki. Komiks z którego kupowania nie zrezygnuję i nie sprzedam. Koniec. Kropka.

A jeszcze wcześniej na półce znalazł się Bluebarry 1-6 i Bruce J. Hawk 1-2

PS. Koc w praniu

Najnowsze zakupy Uncanny X-Men MARVEL NOW - Grupa Mutantów tym razem musi wyjaśnić , kto kieruje polującymi na nich Sentinelami .
Wolverine Logan - Podróż Logana do Japonii w celu pogodzenia się duchami zdarzenia z jego przeszłości .
Uncanny Avengers MARVEL NOW - Avengers sprzymierzają się z X-Menami w celu poprawy wizerunku mutantów . Mutanci są masowo mordowani , a na domiar złego pojawia się Red Scull , który chce zniszczyć Homo Superior .

Konungowie 03 - takie sobie, bardziej pod FK niż samodzielny album
Locke 05 - poczatek zainspirowany Lovecraftem potem zniżka poziomu, choć jest ok. Szkoda tylko "zrobionych na idiotów przez autora" dzieciaków.
Azymut 03 - mniam!
Królewska krew 01 - super!!!!!
Valerian 03- trzyma poziom
Wielki Escapo - krótki, ładnie wydany, ale naprawdę ciekawy.
Krwawe gody - nowe wydanie, ładniejsze, ale okładka tragiczna.
Okko 01 - dobra historia, gdyby tylko było ciut mniej mnicha.
Wieczna wojna - nowe wydanie, super! Znowu sprzedałem stare
Szkielet - największe zaskoczenie na plus. bardzo dobre rysunki i sens.
Skalp 02- ta historia wciąga, ta cześć lepsza jeszcze od poprzedniej.