Re: Ulubiony komiks
: 04 lip 2022, 13:37
Też mam pierwsze wydanie, ale strasznie sponiewierane (jest nawet tłusta plama po maśle z kanapki ) i raczej go nigdy nie wyrzucę, bo dostałem je na urodziny od mamy w wakacje, gdzieś na początku podstawówki. Super prezent i "egzemplarz sentymentalny" .szybkilester pisze:"Skąd się bierze woda sodowa ...i nie tylko" Baranowskiego: nadal mam pierwsze wydanie w stanie bliskim idealnemu, zakupione w kiosku RUCH-u i czytane średnio raz w roku